Powoli finiszuję z robótkami świątecznymi. Zrobiłam oczywiście jak zwykle więcej niż dzisiaj pokażę bo nie miałam czasu wszystkiego obfocić. Ostatni tydzień przed świętami planuję poświęcić na dom i przygotowania świąteczne dla mojej rodziny. Takie mam plany a co z tego wyjdzie to zobaczymy.
Dzisiaj zacznę od kolejnej bombki ze św Rodziną. Bardzo się cieszę ze wciąż się podobają.
Teraz śnieżynki. Będzie ich jeszcze więcej w następnym poście.
Zrobiłam też cztery kartki świąteczne w kształcie książek. Oj czeka mnie jeszcze dużo pracy nad kartkami, bo sporo ich co roku dostaję i chciałabym też nimi obdarować. Niestety doba nie chce się nijak rozciągnąć, ale mam nadzieje, że jeszcze zdążę.
Znalazły się też kolejne osoby chętne na moje nalewki w gwiazdkowych butelkach.
Dawno nie robiłam aniołów. Ten miał być z niezapominajkami. Nie miałam gotowych kwiatków, więc też zrobiłam je na szydełku.
I jeszcze jedna praca czyli naszyjnik, który jest prezentem świątecznym od męża dla żony.
A na koniec zdjęcia, które dostałam od klientki, dla której robiłam beżową tunikę. Więc teraz tunika na pięknej kobiecie we wspaniałym otoczeniu Aruby, gdzie spędza urlop.
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. Serdecznie witam kolejne dwie osoby obserwujące. Zachęcam do rozgoszczenia się.
Udanego tygodnia wszystkim życzę. Mój będzie bardzo robótkowy, żeby wszystko co wykonam dotarło na czas przed świętami. Uściski serdeczne przesyłam i pogody ducha życzę.
Dzisiaj zacznę od kolejnej bombki ze św Rodziną. Bardzo się cieszę ze wciąż się podobają.
Teraz śnieżynki. Będzie ich jeszcze więcej w następnym poście.
Zrobiłam też cztery kartki świąteczne w kształcie książek. Oj czeka mnie jeszcze dużo pracy nad kartkami, bo sporo ich co roku dostaję i chciałabym też nimi obdarować. Niestety doba nie chce się nijak rozciągnąć, ale mam nadzieje, że jeszcze zdążę.
Znalazły się też kolejne osoby chętne na moje nalewki w gwiazdkowych butelkach.
Dawno nie robiłam aniołów. Ten miał być z niezapominajkami. Nie miałam gotowych kwiatków, więc też zrobiłam je na szydełku.
I jeszcze jedna praca czyli naszyjnik, który jest prezentem świątecznym od męża dla żony.
A na koniec zdjęcia, które dostałam od klientki, dla której robiłam beżową tunikę. Więc teraz tunika na pięknej kobiecie we wspaniałym otoczeniu Aruby, gdzie spędza urlop.
Bardzo dziękuję za wszystkie odwiedziny i komentarze. Serdecznie witam kolejne dwie osoby obserwujące. Zachęcam do rozgoszczenia się.
Udanego tygodnia wszystkim życzę. Mój będzie bardzo robótkowy, żeby wszystko co wykonam dotarło na czas przed świętami. Uściski serdeczne przesyłam i pogody ducha życzę.